Mila Nowacka Mila Nowacka
1035
BLOG

Pracodawco-nie kupuj pączków pracownikom! Daj im lepiej 5 zł

Mila Nowacka Mila Nowacka Gospodarka Obserwuj notkę 35

 

Pojutrze Tłusty Czwartek. Nie dajcie sobie zrobić krzywdy i już jutro uprzedźcie pracodawcę, że żadnych pączków sobie nie życzycie. A czemu? Bo zapłacicie z tego tytułu podatek.

Genialny (jak zawsze)  Naczelny Sąd Administracyjny w genialnym (jak zawsze) wyroku z 2 grudnia 2011 r.(II FSK 1017/10) orzekł, że udział w imprezie integracyjnej organizowanej przez pracodawcę powinien zostać opodatkowany. Podstawą obliczenia podatku powinien być, w opinii sądu, statystyczny koszt poniesiony przez pracodawcę na organizację danej imprezy przypadający na danego pracownika. Innymi słowy pracodawca obliczy sobie ile wydał na śledzie, bigos, soczki i ciastka, podzieli całość przez liczbę uczestników i opodatkuje. Zatem pracownik do ręki weźmie mniej. Nie ma przy tym znaczenia ani to, jak długo pracownik był na imprezie, ani to, ile podczas niej zjadł czy wypił – sam fakt uczestnictwa jest tutaj rozstrzygający.

Sąd posunął się nawet nieco dalej, stwierdzając w uzasadnieniu, że w zasadzie sama możliwość wzięcia udziału w imprezie już stanowi korzyść, ale ten pogląd chyba jednak się w praktyce nie obroni – wyjdzie na to, że będziemy płacić podatki od planowanych imprez, które się nigdy nie odbyły, bo nikt się na nich nie pojawił. Chociaż patrząc na nasze prawodawstwo i orzecznictwo – wszystko jest możliwe.

Może większość z nas nie zostanie przez pracodawcę uszczęśliwiona pączkami, a nawet jeśli - oj tam, ile tego podatku w końcu będzie – złotówka? Góra dwie.

Trzeba jednak wiedzieć, że podatek od pączka istotnie będzie należny! Nawet jeśli pracodawca to przeoczy! Nie zapomnijcie więc uwzględnić tego przychodu w zeznaniu rocznym, gdyby pracodawca zapomniał dopisać Wam wartości pączka do należności ze stosunku pracy!

Pączek do tego będzie wymiernym przychodem, bo łatwo śledzić, ile kto wziął. Zatem żądajcie pokwitowania, ile pączków dostaliście, żeby nikt Wam nie przypisał cudzego pączka do opodatkowania! No i dziękujcie losowi, jeżeli pracodawca będzie na tyle skąpy, że da tylko pączka, zamiast urządzić jakieś sute Ostatki. Wtedy mogłoby się okazać, że za luty do ręki wpadnie Wam mniej nie o 2 złote, ale o 20 zł!

Jak na razie literatura przedmiotu skupia się na podatku zapominając o… składkach na ZUS! A rozporządzenie, mówiące o wyłączeniach z podstawy składek, w sprawie imprez milczy! A skoro to co jest podatkowane jest i oskładkowane (jeśli nie jest wyłączone w rozporządzeniu)…. bójcie się ci, którzy daliście się namówić na firmowy pochlaj na Teneryfie….

Pracodawco – nie uszczęśliwiaj mnie Wigilią, imprezą, pączkami… Daj mi po prostu te 50-100-500 zł, zależy na ile Cię stać. Z góry dziękuję.

Komentarze obraźliwe usuwam. Banuję chamów, klony i trolle bez względu na opcję, z której są. UWAGA NIE MAM KONT NA FACEBOOKU I NK Jakakolwiek wiadomość stamtąd, rzekomo ode mnie - nie jest ode mnie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka